Druga kolejka Ligue 2. Mecz Metz - Arles. Zespół, który już od kilku sezonów nieprzerwanie występuje na zapleczu ekstraklasy ligi francuskiej, kontra czerwona latarnia poprzedniego sezonu na najwyższym szczeblu piłkarskim we Francji. Tego przegapić nie można. Wielu zastanawia się dlaczego bukmacherzy nie wierzą w Arles, są też i tacy, który twierdzą że mecz może być ustawiony. A ja myślę, że bukmacherzy nie wierzą w tragedię poprzedniego sezonu Ligue 1. Po sezonie gry w najwyższej lidze francuskiej goście tego meczu wracają do ligue 2. Włodarze Arles zapowiadają wielki powrót do pierwszej ligi. Dwa sezony temu obie te drużyny rywalizowały w drugiej lidze o punkty. Komplet ich zgarnął zespół z Parc des Sports. W pierwszej kolejce Metz uległ na wyjeździe przeciętnie spisującemu się w ostatnim czasie Tours, zaś podopieczni Faruka Hadżibegicia ograli Le Mans. Mogą być na fali dzięki tej wygranej. Zapowiada się niezwykle ciekawe widowsko. Moim zdaniem po zaciętej rywalizacji 3punkty ze stolicy Lotaryngii wywiozą goście z Awinion. Początek meczu już dziś o 20:30