Po przerwie świąteczno – noworocznej wracamy na boiska Seria A. W ramach 18-ej kolejki AC Milan przed własną publicznością będzie podejmować Bologne. Gospodarze po kiepskim starcie po którym posada trenera wisiała na włosku złapali dobry rytm, nie jest to jeszcze na pewno szczyt możliwości ale najważniejsze że utrzymują kontakt z czołówką a w tym roku ścisk jest bardzo duży, dlatego takie mecze mogą okazać się kluczowe szczególnie przed własną publicznością. No i Mediolańczycy u siebie grają bardzo dobrze przegrali tylko jedno spotkanie i dwa zremisowali. Ofensywa po przejściu na ustawienie z dwoma napastnikami wygląda bardzo dobrze w ośmiu spotkaniach u siebie strzelili 13 bramek, problemem nadal pozostaje defensywa która zdecydowanie za dużo i łatwo traci te bramki z czołówki jako jedyni mają już ponad 20 bramek po stronie strat. W dzisiejszym spotkaniu z powodu kartek nie będzie mógł zagrać podstawowy środkowy obrońca Romagnoli który opuścił tylko dwa spotkania w tym sezonie. Bologna to zespół z ofensywnym nastawieniem bo taki preferuje styl gry trener Donadoni czyli 4-3-3 i zmiany podejścia i taktyki na to spotkanie nie będzie. Miejsce zespołu może nie jest dobre bo dopiero 15 – te. Tylko jeden remis też świetnie świadczy o tym że grają otwartą piłkę do samego końca. Ostatnio dobre wyniki ograli Napoli 3:2, zremisowali z Romą 2:2, w ostatnim meczu przed świętami przegrali 2:3 z Empoli tak więc jak wspomniałem dużo strzelają i tracą. Przed rokiem na San Siro było skromnie 1:0 ale goście byli inaczej nastawieni bo mieli innego trenera a i Milan w tym roku jest mocniejszym w ofensywie a w Bologni przed rokiem pokazali że potrafią grać w hokej a nie piłkę bo wówczas tamten mecz zakończył się remisem 3:3.