Hit nad hitami w włoskiej Serie A. Mało tego, że hit związany z walką o 3 punkty wielkich ekip to jeszcze mecz derbowy. Dzis cały Mediolan do późnej nocy będzie na nogach. Milan w roli gospodarza na San Siro powalczy z Interem o 3 oczka. Głupim byłoby spoglądać na mecze wyjazdowe Interu, gdyż na tym samym stadionie co Milan rozgrywa mecze domowe. Milan natomiast u siebie gra ostatnimi czasy kapitalnie. Gdy nikt już nie wierzył w możliwości tejże ekipy nagle za sprawą Genaro Gattuso Milan stał się maszynką do zdobywania punktów. Ostatnio w karnych Milan zagwarantował sobie finał Pucharu Włoch z Juventusem. Swoją drogą rundę wcześniej AC Milan wyeliminował Inter. Strata do Sampdorii w zasadzie nie istnieje bo przewaga nad Milanem wynika jedynie z lepszego bilansu bramkowego. Obie ekipy mają po 44 punkty i walczą o misjce 6 dające udział w Lidze Europejskiej. Celem Gattuso jest jednak powrót na europejskie salony jakimi jest Liga Mistrzów. Do tego sa 2 drogi. Albo trzeba dogonić 5 Inter a do tego trzeba odrobić 7 punktów, albo wygrać Ligę Europejską. Obie drogi są realne zważywszy na kapitalną formę Milanu i słąbą dyspozycję Interu. Inter pomimo łatwego kalendarza grając z Benevento, Spal, Crotone, Bologną i Genoą zdobył tylko 8 punktów dodatkowo z słabym stylu. Jeśli dziś będący w roli gościa Inter zagra taki futbol jaki prezentował ostatnio wówczas nie ma wielkich szans nawet na 1 punkt.