Witam Państwa w ten piękny niedzielny dzień w ,którym do czynienia będziemy mieli z wieloma ciekawymi spotkaniami.Wiele osób twierdzi ,iż liga włoska ostatnimi laty straciła na wartości i nie jest już to choćby ta liga z roku 2003 gdy w półfinale Ligi Mistrzów mieliśmy trzy ekipy włoskie i ogólnie finał włoski.Ja jednak uważam cały czas iż jest to druga najlepsza liga na świecie jeśli chodzi o całokształt zaraz po angielskiej.Ktoś może powiedzieć ,że we Włoszech pada mało bramek lecz jest w błędzie gdyż średnia w tym sezonie na mecz w Serie A wynosi trzy gole.W roku 2011 mieliśmy wiele wspaniałych meczów w tejże lidze ,oczywiście najwięcej emocji sprawiały spotkania takich ekip jak AC Milan czy Interu Mediolan.Szczytem wszystkich spotkań są oczywiście mecze derbowe.Samo słowo "derby" budzi w całej Europie podziw tym bardziej jeśli są to derby Mediolanu.W przedostatniej 18 kolejce pierwszej rundy Serie A w roli gospodarze tego meczu wytypowano Rossonerich i jeśli ktoś uważa ,że nie ma to znaczenia gdyż oba zespoły grają na San Siro jest w błędzie ,ponieważ duża większość biletów zostaje po stronie sympatyków Czerwono-czarnych i to oni będą swoimi przyśpiewkami i okrzykami motywować swoich ulubieńców.Obie ekipy awansowały do 1/8 Ligi Mistrzów i już w lutym staną do boju kolejno z Arsenalem Londyn i Olympic Marsylia.AC Milan grał w grupie H i wyszedł z niej z drugiego miejsca zaraz za najlepszą drużyną świata FC Barceloną natomiast ich rywal zza miedzy wygrał dość przeciętną grupę B w któej grało m.in. polskie Lille i Trabzonspor.Jest to kolejny aspekt dodający smaczku temu gorącemu starciu.Dodatkowo obie drużyny walczą obecnie o mega transfer ,który niewątpliwie wzbudziłby sensację ,mowa oczywiście o Argentyńczyku Carlosie Tevezie.Jeszcze do niedawna praktycznie wiadome było przejście do ekipy Milanu lecz po ostatnich wypowiedziach bossa Rossonerich byłego już premiera Włoch Silvio Berlusconiego bliżej mu jednak do Interu.Również co ciekawe obie drużyny sezon 2011/2012 rozpoczęły katastrofalnie ;Milan z zaledwie 6 punktami po 5 meczach natomiast Inter długo gościł na dole tabeli.Szybciej pozbierali się Rossoneri ,którzy po porażce z Juventusem w październiku 2-0 postawili sobie cel ,nie przegrania meczów do końca roku i objęcie pierwszego miejsca w tabeli Serie A -i to im się udało ,ciężką pracą i systematycznością dokonali tego celu.Inter podniósł się troszkę później lecz w jakim stylu.Wygrał wszystkie ostatnie pięć meczów w tym dwa ostatnie pokaźnymi rozmiarami.Z Parmą 5-0 oraz Lecce 4-1.Inter obecnie włączył się na nowo do walki o pierwszą trójkę gdyż w tym sezonie liga niemiecka odebrała cztery miejsca w Lidze Mistrzów Włochom i obejmują jak na razie piątą lokatę z niewielką stratą do czwartego Lazio Rzym bo tylko jednopunktową.Milan natomiast co ciekawe w ostatnich sześciu starciach strzelił po dwa gole ,wygrywając pięć z nich po 2-0, raz remisując pechowo z Bologną po błędzie rezerwowego bramkarza Amelii.Jeśli zaczerpnąć trochę statystyki to w samych starciach w Serie A Inter jest lepszy w derbach jednak jeśli chodzi o całokształt tu góruje AC Milan.W bramkach jest praktycznie remisowo czy to straconych czy strzelonych ,również i najważniejsza statystyka czyli tytuły mistrzowskie brzmią 18 do 18 jednakże dwa tytuły Interu zostały im przyznane poprzez aferę Calciopolli i zabrano je Juventusowi choć do dziś nie wiadomo czy słusznie.Piłkarze oraz działacze wypowiadają się koleżeńsko i z szacunkiem o tym spotkaniu jednak wiadomo co siedzi im w głowach na prawdę czyli nienawiść i chęć wygranej.Z biegiem czasu sytuacja w derbach Mediolanu zmienia się w roku 2010 trzykrotnie wygrywał Inter natomiast w 2011 Milan.W gwoli przypomnienia w ubiegłym sezonie w pierwszym meczu wygrał Milan 1-0 po dobrze wykonanym rzucie karnym przez Zlatana Ibrahimovica ,który powrócił wtedy na stare śmieci.Drugie spotkanie również ligowe wygrane przez Milan stosunkiem 3-0 po dwóch bramkach Pato w tym jednej już w 43 sekundzie oraz z rzutu karnego Antonio Cassano.A trzecie spotkanie to spotkanie Super Pucharu Włoch wygrane przez Rossonerich 2-1 gole w tym spotkaniu strzelali Sneijder ,Ibrahimovic oraz K.P.Boateng.Następną ciekawą informacją jest fakt ,że poza spotkaniem o superpuchar w każdym z ostatnich sześciu starć oglądaliśmy co najmniej jedną czerwoną kartkę.Oba zespołu również inaczej podchodziły do drugiej części sezonu podczas przerwy świąteczno-noworocznej.Milan trenował w ciepłym Dubaju natomiast Nerazzuro we Włoszech.Kolejną dobrą nowiną dla obu klubów są powroty do składów, również dla dobra widowiska wracają takie nazwiska jak Sneijder ,Maicon ,Abate czy Seedorf.Jak poradzą sobie trenerzy w tak mocno napiętym emocjami spotkaniu i który z nich wytrzyma bardzie presję.Allegri ,który jak dotąd z Interem nie przegrał czy nowy trener Interu Claudio Ranieri ,który posiada olbrzymie doświadczenie.Oba mediolańskie giganty dokonały latem transferów i jak na razie jedynym objawieniem stał się najmniej oczekiwany czyli Antonio Nocerino.Pomocnik ,który był uświadamiany z atakowaniem a jedynie bronieniem potrafił już w tym sezonie strzelić sześć bramek w Serie A czyli tyle ile Robinho i Pato razem we wszystkich rozgrywkach ;natomiast najlepszy strzelec Interu czyli Diego Milito łącznie we wszystkich pucharach zdobył tych goli siedem.W znakomitej formie w ekipie "gospodarzy" znajduje się szwedzki napastnik Zlatan Ibrahimović ,który w tym sezonie strzelił już 16 bramek ,w tym 12 w Serie A i wraz z Antonio Di Natale z Udinese oraz German Denisem z Atalanty prowadzi w tej klasyfikacji.Dodatkowo formą błyszczy Ghańczyk niemieckiego pochodzenia Kevin Prince Boateng ,którego każde trafienie można oglądać do zbudzenia godz