POJEDYNEK POLAKÓW. Spotkanie to śmiało określić możemy hitem sobotniego wieczoru. To właśnie dziś w barwach Milanu zadebiutuje sprowadzony z Genoi Krzysztof Piątek. Naprzeciw niego, w barwach Napoli staną Piotr Zieliński oraz Arkadiusz Milik, który ostatnimi czasy jest w naprawdę szczytowej formie. W tym hitowym spotkaniu z polskim akcentem zabraknąć nie może ani sporej dawki emocji ani tym bardziej... bramek! Z pewnością wielu pamięta ostatnie spotkanie tych zespołów w drugiej kolejce obecnego sezonu Serie A, w którym padło aż 5 bramek i Napoli przegrywając 0:2 zdołało wygrać 3:2 po dwóch bramkach Zielińskiego i jednej Mertensa. Napoli wygrało 3 z 5. ostatnich potyczek z Milanem na San Siro a ostatnie z nich zakończyło się bezbramkowym remisem. Milan co prawda posiada czwartą najlepszą defensywę w całej lidze jednak tracił już bramki z zespołami o wiele niżej notowanymi i naprawdę ciężko spodziewać się zachowania przez nich czystego konta w starciu z tak silną ofensywą, jaką dysponuje Carlo Ancelotti. Napoli w tym sezonie w lidze wygrało 6 z 9. spotkań na wyjezdzie a jak wszyscy wiemy liczy się dla nich każdy bardzo cenny punkt, których potrzebują, by 'gonić' prowadzący w tabeli Juventus. Osobiście spodziewam się udanego debiutu naszego 'El pistolero' i bramki w jego wykonaniu. Oczywiście nie może się to skończyć inaczej niż odpowiedzią ze strony przyjezdnych. Krzysztof Piątek oraz Arek Milik to obecnie najlepsi polscy napastnicy w lidze włoskiej i oboje mierzą bardzo wysoko, w pozycję lidera w klasyfikacji najlepszych strzelców. Patrząc na historię spotkań, obecną formę obu drużyn oraz formę polskich snajperów nastawiam się na spotkanie, które wręcz musi zakończyć się kilkoma ładnymi bramkami w wykonaniu obu drużyn, podobnie jak w ostatnim. A to kto okaże się lepszy niechaj zweryfikuje boisko.