Niektórzy Czarnogórcy dopisują sobie 3 pkt już przed meczem i to może być błąd i dodatkowa motywacja dla gospodarzy. Na szczęście jednak część trenerów i zawodnicy, którzy wzywają do skupienia i poważnego potraktowania zespołu gospodarzy. Jeśli goście wygrają przed hitowym meczem z Anglikami za parę dni będą patrzeć na synów Albionu z pozycji lidera tabeli. Mołdawia ma olbrzymie problemy ze strzelaniem goli, w tych eliminacjach zdobyła tylko 2 gole i to z beznadziejnym San Marino. Co więcej, jeden z tych goli został zdobyty ... z karnego. Czarnogórcy liczą przede wszystkim na swoje największe gwiazdy Vuczinicia z Juventusu czy Joveticia z Fiorentiny. Oprócz tego mają wielu zawodników dobrze wyszkolonych technicznie. Mołdawia po kompromitującej porażce 0:5 z Anglią , potrafiła zremisować z Ukrainą u siebie i przegrać 0:2 z Polską tracąc drugiego gola w samej końcówce. Czarnogórcy mają dobrą ostatnio defensywę, dzięki której w ostatnich 5 meczach zdołali aż 4 razy zachować czyste konto i myślę,że dziś również nie stracą gola z praktycznie niegroźną w ofensywie Mołdawią. Mołdawia przegrała ostatnio z bardzo przeciętnym zespołem Kazachstanu i to aż 1:3 u siebie, tym bardziej nie sądzę,że będzie sprawić kolejną (po Mołdawia Ukraina) niespodziankę i zatrzymać Czarnogórę, która dzięki zwycięstwu 1:0 na Ukrainie wyrasta na drugiego kandydata do awansu w tej grupie.