To już szósta kolejka Ligue 2, a zespół Monaco nadal bez zwycięstwa. Faktem jest, że drużyna po spadku została rozsprzedana i mocno odmłodzona, jednak w ostatnich dniach sierpnia dołączyło do druzyny dwóch nowych zawodników. Zakupieni zostali: doświadczony obrońca Rabiu Afolabi z Red Bull Salzburg i młody napastnik Sambou Yatabare z Caen. Powinni oni wzmocnic drużyne z Monaco, a zwłaszcza Alofabi. W dotychczasowych spotkaniach gospodarze aż czterkrotnie remisowali i ponieśli jedną porażkę z liderem tabeli Reims i zajmuja obecnie dopiero 15 miejsce w tabeli. Jednak myśle, że te kilka rozegranych spotkań pozwoliło zgrac się tej praktycznie nowej drużynie na tyle by myśleć o pełnej puli w meczu z Angers. Goście natomiast mają bilans niewiele lepszy 1-2-2 i z 5 punktami plasuja sie o dwie lokaty wyżej na 13 pozycji. W ubiegłym sezonie Angers zajęło miejsce w środku tabeli, w przerwie letniej nie zaszły w składzie praktycznie żadne zmiany, ale widać na początku wyrażny brak motywacji w drużynie z braku celu do osiągniecia bo bez wzmocnień o awansie myślec nie mogą. A taka sytuacja często prowadzi do tego, ze po niezłym sezonie w nastepnym drużyna broni sie przed spadkiem tak właśnie może być z Angers. Liczę w końcu na przełamanie złej passy zespołu Monaco i typuje ich wygraną, bo przeciwnik jak najbardziej w ich zasiegu.