Nie lubie typowac NHL,ale coz koniec miesiaca sie zbliza i trzeba sprobowac trzymac(przynajmniej) miejsce ktore sie zajmuje.Granie w tej lidze faworytow i to po kursach ponizej 2 moim zdaniem mija sie z celem,chociaz wczoraj akurat bylo niezle.Dzisiaj mysle ze juz bedzie kilka niespodzianek,o ile mozna nazwac niespodzianka w tej lidze ze wygrywa zespol z konca konferencji z liderem np.Pierwsza moja mysla bylo zagranie remisu w tym meczu,ale jednak jest to bardzo ryzykowne a szkoda stracic 100.Dobra wrocmy do analizy bo o to tu chodzi.W tym sezonie zespoly narazie spotkaly sie tylko raz i to wlasnie na boisku gospodarzy dzisiejszego meczu czyli Rangersow(Straznikow jak ktos woli),wtedy padl wynik 2-0.Dzis tez nie liczyl bym na kanonade i na bramki.Rangersi maja niezawodnego Henrika Lundqvista i w odwodzie jeszcze Martina Birona.Lundqvist w dwoch glownych statystykach czyli średniej puszczonych bramek na mecz (GAA - 2,03) i procencie bronionych strzałów (SV% - 93,4%) plasuje sie w czolowce ligi,jego zastepca statystycznie wypada jeszcze lepiej.Wiec o obrone niema sie co martwic tym bardziej ze pomimo kontuzji formacja defensywna tez spisuje sie narazie bardzo dobrze,srednio 2.19 stracone bramki na mecz,co jest drugim wynikiem w konferencji.Teraz o gosciach,chociaz mniej.Philadelphia Flyers to zespol bardzo mocny niema co ukrywac,sporo strzela,prawie 3 gole na mecz,troche mniej traci.Jednak mysle ze dzis bedzie mial problemy z utrzymaniem tak wysokiej sredniej strzeleckiej przy takiej obronie Rangersow.Mysle ze gospodarze tez beda mieli problemy ze zdobyciem goli i dlatego typuje under 5.5.Dokladny wynik 1-1,lub minimalne zwyciestwo gosci 2-1.