We francuskiej Ligue 1 Nicea zagra z Montpellier. Wyjściowe kursy na gospodarzy były bardzo niskie (ok. 1,7). Teraz są znacznie atrakcyjniejsze, ale i tak moim zdaniem nie warto postawić w tym meczu na Niceę. Natomiast warto na under. Przede wszystkim kontuzjowany jest Alassane Pela, który nie zagra już do końca sezonu, a zawieszony za czerwoną kartkę Balotelli. Nicea będzie tym samym bez obu najlepszych strzelców. Razem zdobyli 20 bramek, podczas gdy cały zespół 42. Ostatni raz grając bez obu tych piłkarzy Nicea zremisowała 0-0 z Metz. Poza tym Montpellier, odkąd drużynę objął Gasset, przegrało tylko z Monaco (1-2), pozostałe 3 mecze wygrywając. Jestem przekonany, że goście postawią tu duży opór i nie wyjadą bez przynajmniej 1 punktu. Mają kilka absencji, ale nie są one nowe (Cosmir Ninga). Gasset może wystawić ten sam skład, który zaczął wygrane spotkanie z Saint-Etienne. Ponieważ w ofercie nie ma handicapu na Montpellier, stawiam na niski wynik. W rundzie jesiennej padł under (1-1) i moim zdaniem podobnie będzie tym razem.