Nad tym meczem zastanawiałem się bardzo długo, w jaki sposób go ugryźć. Obydwie drużyny swoje zaczęły zupełnie odwrotnie. Niemcom mecz ułożył się w 1 połowie, po karnym, szybkiej drugiej bramce, i czerwonej dla tego zwierzaka Pepe. Ghana zupełnie odwrotnie, stracili bramkę w 30 sekundzie, potem bili głową w mur. USA grało mądrze w obronie, niby mieli dominację w strzałach ale najpierw bili po trybunach, dopiero pod koniec meczu zaczęli bić na bramkę, co opłaciło się w 82 minucie, na 1-1 strzelił Ayew. Potem dobili ich Amerykanie. Ghana nie zdobyła punktów z USA więc teraz będzie im ciężko o coś grać, z Niemcami nie widzę szans. Zdyscyplinowana, mądrze grająca i przesuwająca obrona, świetna pomoc + w ofensywie Muller, Gotze i może Poldi. W każdym bądź razie, jak dla mnie Niemcy pod każdym względem wyglądają lepiej niż Ghańczycy. Może to trochę samobójstwo porywać się na mój typ, ale przy takim kursie jak najbardziej można spróbować.