W drugim dzisiejszym meczu w grupie B, a zarazem chyba najciekawszym jak dotąd w turnieju zmierzą się jedenastki Niemiec i Portugalii. Niemcy tradycyjnie można powiedzieć są zaliczani do ścisłego grona faworytów turnieju podobnie zresztą jak Portugalia. Niemcy mają jedną z najmłodszych drużyn w Mistrzostwach. Podstawowa jedenastka opiera się na zawodnikach Bayernu Monachium oraz na gwiazdach Realu Madryt, czyli Khedirze i Ozilu. W meczach poprzedzających turniej Niemcy nie prezentowali się najlepiej, bowiem przegrali 3-5 ze Szwajcarią oraz wygrali 2-0 z Izraelem. Dzisiejszy mecz jednak będzie wyglądał zupełnie inaczej jak mówił sam Lowe, na konferencji prasowej przed tym spotkaniem. Jeszcze gorzej w meczach przygotowawczych spisywali się Portugalczycy, którzy najpierw w dość eksperymentalnym składzie zremisowali 0-0 z Macedonią, a już w najsilniejszym zestawieniu ulegli u siebie Turcji 1-3. Portugalia w przeciwieństwie do Niemiec musiała sobie awans na Euro wywalczyć w barażach. W dwumeczu pokonała Bośnię i Hercegowinę 6-2. Na pewno najsilniejszym punktem kadry jest gwiazda Realu – Cristino Ronaldo, który poprowadził w tym roku Królewskich do mistrzostwa Hiszpanii. Inną znaną indywidualnością jest Nani z Manchesteru United, który w tym sezonie jednak nie imponował jak w poprzednim. Niemcy to typowa drużyna turniejowa, która z meczu na mecz się rozgrywa. Portugalię, natomiast zawsze uważałem za zlepek indywidualności – a same indywidualności meczu nie wygrają. Stawiam więc na kolektyw i rutynę a zarazem konsekwencję w grze. Stawiam na wygraną Niemiec.