Po raz kolejny nie rozumiem tych kursów na over w starciu mistrza Grecji, no ale jak takie linie wystawiają to trzeba korzystać. Gospodarze to już ogromnie doświadczony zespół w Lidze Mistrzów który jest wstanie sprawić niejedną niespodziankę. Podopieczni Michela grają bardzo atrakcyjną dla oka piłkę w szczególności przed własną publicznością i to w tym typie się głównie rozchodzi. Publiczność jest ich dwunastym zawodnikiem który ciągnie ten zespół przez 90 minut i nie jest to gra oparta na destrukcji nawet w momencie gdy prowadzą kibice im na to nie pozwalają, efekty są naprawdę świetne. W pierwszej kolejce wygrali 3:2 z Atletico a strzelenie trzech bramek takiemu zespołowi to naprawdę świetny wyczyn, przed rokiem Manchester przegrał tutaj 2:0 a mógł znacznie wyżej, jeszcze wcześniej przegrywały tu takie zespoły jak Arsenal czy Borussia w rozmiarach 3:1 widać jakoś po prostu w ofensywie, ale to nie dziwi bo i zawodników do kombinacyjnego gry Hiszpan ma świetnych Kasamia, Afellay, Dominguez czy Mitologlu. Dziś na pewno nie przestrasza się Juventusu który w Lidze Mistrzów wcale tak pewnie nie gra a w kontekście walki o awans zwycięstwo będzie miało bardzo ważne znaczenie. Juventus dominujący na krajowym podwórku nie potrafi się odnaleźć do tej pory w tych elitarnych rozgrywkach, rok temu odpadł w fazie grupowej, w tym roku przegrał już z Atletico Madryt 1:0 a w starciu z Malmo też nie zachwycili. Na pewno jest to zespół mający predyspozycje do gry o wysokie cele ale czegoś brakuje i ciężko tak naprawdę dokładnie powiedzieć co jest tego przyczyną. Patrząc tak na Juve to wydaje mi się że problem leży w tym że zespołowi brakuje takiej intensywności przez 90 minut, często gdy wydaje że bramka jest kwestią czasu tracą w głupi sposób bramkę i tym samym kontrolę nad meczem. Na pewno kadrowo wyglądają lepiej od gospodarzy mają w swych szeregach indywidualności ale na tym terenie tak jak wspomniałem zachować czyste konto jest niezwykle trudno a wątpię by remis bo zeszłorocznej edycji cieszył by tutaj mistrza Włoch.