Na zakończenie 17 kolejki hiszpańskiej La Liga zmierzą się ze sobą ekipy Osasuna i Valencia. U bukmacherów niewielkim faworytem są goście, ja jednak uważam, że bezpieczniejszym typem będzie obstawienie na liczbę goli, powyżej 2,5. Gospodarze z dorobkiem zaledwie 7 punktów zajmują ostatnią, 20 pozycję, natomiast przyjezdni zgromadzili do tej pory 12 oczek i plasują się na 17 miejscu. Należy jednak zaznaczyć, że gracze Valencii, mają o 1 mecz rozegrany mniej. Co prawda jest to starcie z "Królewskimi", więc choć niewielka, jednak zawsze jest to szansa na jakieś punkty. Po sytuacji w tabeli widać jak ważna jest to konfrontacja dla oby dwu klubów. Osasuna ma już 5 oczek straty do bezpiecznej lokaty, którą właśnie zajmują ich dzisiejsi rywale. To oczywiście sprawia, że za wszelką cenę będą dążyli, aby nie pozwolić im jeszcze odskoczyć. Ogólny bilans bramkowy gospodarzy wynosi 13-34, co daje ponad 2,9 trafienia na mecz z ich udziałem. Przed własną publicznością, po 8 rundach różnica ta wynosi 4-15, zatem średnia 2,3. Po tych danych widać, że gospodarze bardzo słabo spisują się w ofensywie, ale co gorsza dla nich obrona również zdecydowanie zawodzi. Natomiast zawodnicy Valencii mogą się pochwalić stosunkiem bramek, po rozegraniu 15 meczy 21-29, co daje bardzo przyzwoite 3,3. W delegacjach osiągnięcie to po 8 kolejkach wynosi 10-13, zatem także równie wysokie 2,8 gola. Biorąc pod uwagę, jakiej rangi jest to spotkanie dla gospodarzy, spodziewam się, że będą dążyli do zgarnięcia pełnej puli, a widząc, że defensywa gości wcale nie jest jakimś monolitem, liczę, że pomimo słabej formy strzeleckiej, tym razem zagrają skuteczniej. Uważam, że również, że gracze Valencii, którzy na ogół pokrywają obstawiony przeze mnie typ, nie zawiodą ponownie. Absencje: Osasuna - Flano (12/1 def). Valencia - Cancelo (15/0 def), Garay (8/1 def).