Przede wszystkim zespół koniczynek ostatnio gra słabiutko, w ostatnich trzech meczach Ligi europejskiej nie strzelił nawet bramki a w ostatniej kolejce poległ ze słoweńskim Maribor aż 3:0 co na pewno nie dodało pewności siebie grekom. Bilans meczów z angielskimi klubami wyglada tak: 1 zwyciestwo,5 remisów,10 porażek. W ostatniej kolejce Panatchinajkos zremisował u siebie z Asteras 0:0. Z drugiej zaś strony do Aten przyjeżdża zespół rozpędzony i podbudowany zwycięstwem w lidze z Manchesterem.U. Sądząc po zawodnikach jakich zabrał na wyjazd Manager Spurs na pewno nie będzie mowy o odpuszczaniu nie zagra jedynie Friedel którego w bramce zastąpi Hugo Lloris. Na piłkarzach Tottenchamu wciąż jest spora presja osiągnięcia wyniku bo najwyższy czas by zainwestowane miliony które zainwestowano w transfery zaczęły się spłacać. Moim zdaniem kurs na 2 jest całkiem dobry więc warto na niego stawiać.