Pierwszy z niedzielnych meczów 35tej kolejki ekstraklasy. To co odwala Piast w tym roku jest niebywałe. W 2019 roku ma 11 zwycięstw, remis i 2 porażki. Co więcej wygrał ostatnie 5 meczów, a w tym na wyjeździe z Legią i Lechią, czyli bezpośrednimi rywalami do mistrzostwa. Jeszcze miesiąc temu byłoby to nie do pomyślenia, ale obecnie z 65 punktami jest wiceliderem tabeli, traci tylko punkt do Legii i przy obecnej formie (i chimeryczności głównych rywali) może realnie myśleć o mistrzowskiej koronie. Przed najbliższym meczem warto jeszcze dodać, że gliwiczanie są zdecydowanie najlepszą domową ekipą w kraju i wygrali 13 z 17 takich meczów. Jagiellonia obecnie plasuje się na 4tej pozycji z 54 punktami i ostatnio zdołała przełamać się po 2 porażkach. Jednak z dużym dystansem podchodziłbym do okazałego zwycięstwa nad Pogonią, bo portowcy są już głowami na wakacjach i było to widać w ich grze. Obecny Piast to zupełnie inna bajka. Moim zdaniem to właśnie rewelacyjni gliwiczanie zainkasują kolejny komplet punktów.