Podbeskidzie jest niesamowicie underową drużyną u siebie. Gdy każda inna strzeliła u siebie min 10 goli, Podbeskidzie jako jedyne strzeliło ich tylko 7. Zaskakująca jest też liczba straconych goli, Podbeskidzie straciło tylko 5 bramek u siebie, a pamiętając że przez pewien czas w bramce stał "ręcznik" Rybansky liczba ta jest jeszcze bardziej imponująca. Pogoń to drużyna bardzo ofensywna, ale Legia też nią była i jest, a spod Klimczoka wracała z niczym(porażka 0:1), do tego Pogoń zagra bez swojego najlepszego strzelca(15 goli w tym sezonie, 5 w ostatnim meczu) i jest to b.duża strata gdyż Pogoń nie ma drugiego przyzwoitego napastnika. Pogoń ma najlepszego polskiego bramkarza w lidze, solidną defensywę, mocną pomoc(która została jeszcze wzmocniona Murawskim). Podbeskidzie nie ma żadnego solidnego napastnika a dziś nie zagra(znowu Deja, który miał w sumie prawie 10 goli i asyst). Myślę,że Podbeskidzie znowu pokaże pazur i dużo walki. Pogoń może mieć problem z zastąpieniem Robaka i dlatego typuję małą liczbę bramek.