Drugi z sobotnich meczów 28 kolejki ekstraklasy, w której zmierzą się zespoły grające w środku tygodnia mecze półfinału pucharu Polski. Do tego są to zespoły, które po dobrej jesieni, w tym roku należą do najsłabiej punktujących zespołów. Pogoń w 7 ligowych spotkaniach zdobyła tylko 7 punktów, a Arka jeszcze o 3 mniej. W efekcie obie drużyny znajdują się już poza grupą mistrzowską i mecz ten jest bardzo ważny w kontekście walki o nią. Pogoń ma 33 punkty i brakuje jej aktualnie 2 oczek, a mającej 30 brakuje 5 punktów. Tak więc na 2 kolejki przed końcem sezonu, zespół przegrywający może praktycznie stracić szanse na top 8, a 1 punkt praktycznie topi Arkę. W stronę Pogoni przekonuje mnie przewaga terenu i przede wszystkim tragiczna forma Arki, która w ostatnim czasie gra naprawdę fatalnie. Przegrała 3 ostatnie mecze ligowe (w tym z ostatnim Górnikiem u siebie 2:4) i omal nie odpadła z pucharu po porażce u siebie z pierwszoligowymi Wigrami 2:4. Dla mnie Pogoń jednak wygląda ostatnio trochę lepiej i myślę, że zgarnie komplet.