Wybrałem Poniedziałkowy mecz przyjaźni pomiędzy Pogonią Szczecin a Legią Warszawa. Każdy doskonale pamięta jak zakończył się poprzedni sezon dla stołecznej drużyny. Porażka w Gdańsku podirytowała warszawian do tego stopnia iż w tym sezonie są oni jeszcze bardziej zdeterminowani na zdobycie mistrzostwa Polski. W Szczecinie zabraknie pauzującego za kartki Artura Jędrzejczyka ( jego miejsce na prawej stronie obrony zajmie Kuba Rzeźniczak). Do składu wraca natomiast będący w bardzo dobrej dyspozycji Kuba Kosecki. Uważam, że dodatkowym atutem dla warszawian będzie fakt, że kibice w Szczecinie nie będą śpiewać anty-legijnych przyśpiewek a wręcz odwrotnie, piłkarze poczują się tu jak w domu. W analizie tej skupiam się przede wszystkim na Legii gdyż przy jej dobrej dyspozycji Pogoń nawet jeśli zdobędzie się na wyżyny swoich umiejętności nie zdobędzie nawet punktu z Legią. Na koniec dodam, że W Pogoni nie zagra wracający po kontuzji kapitan Bartosz Ława. Podsumowując: Jeśli Legia chce zdobyć MP a jestem przekonany, że chce mecz z Pogonią po prostu musi wygrać. Wszak Pogoń to beniaminek, uważam, że dobra passa tego klubu się skończyła.