Po mega wpadce z Armenią przed nasza reprezentacją dwa bardzo ważne mecze u siebie, dziś na stadionie Narodowym naszym rywalem będzie lider grupy Duńczycy, którzy ograli w pierwszym meczu Armenie. Naszą jakość tkwi w ofensywie, na trudnym boisku w Kazachstanie mieliśmy tą łatwość i swobodę w kreowaniu akcji bramkowych i gdybyśmy wykorzystali wszystko co było to ten mecze powinniśmy zamknąć już w pierwszej połowie. Nawałka ma ogromne pole manewru jeśli chodzi o ofensywę pewniaka to Lewy – Milik którzy błyszczą w klubach podobnie jak Wilczek oraz Teo. Do składu wraca Grosicki tak więc tych wariantów w ofensywie będziemy mieli jeszcze więcej, bo nie da się ukryć po tej wpadce trzeba dziś szukać zwycięstwa. Ten zespół trzeba przyznać jest ustabilizowany w ofensywie, tego zdecydowanie zabrakło w defensywie gdzie popełnialiśmy na tle słabych Kazachów dziecinne błędy i to przy stanie 0:2 i dziś też będzie trzeba się martwić o tę formację bo nie dość że przyjeżdża zespół kreatywniejszy w ofensywie to my mamy problemy z formą w tej formacji - Krychowiak nie jest w najwyższe formie i to od razu widać na boisku, Pazdan to samo do tego kontuzjowany tak więc dziś na środku defensywy będzie nowa para – Glik, Rybus, Piszczek wysoka forma ale też trzeba powiedzieć że ostatnio ta forma dotyczy bardziej aspektów ofensywnych. Duńczycy skromnie ograli Armeńczyków ale mieli ten mecz pod całkowitą kontrolą nie chciał im więcej wpaść min. nie wykorzystany karny. Ekipa zdecydowanie odmłodzona w każdej formacji. Też wydaje mi się że w tej reprezentacji zdecydowanie więcej jakości znajdziemy w ofensywie na czele z Eriksenenem, Fischerem, Højbjergiem czyli młodość stanowi o sile tej reprezentacji. Na pewno będziemy musieli uważać na ogromna ruchliwość tych graczy oraz technikę, problemem tez będą stałe fragmenty gry bite przez rozgrywającego Tottenhamu. Zobaczymy też jak nasi będą sobie radzić w środku pola bo Duńczycy mają wyjść w ustawieniu 3-5-2 czyli dla mnie ofensywnie, chociaż w takim ustawieniu będziemy mogli szaleć na skrzydłach.