Bukmacherzy wystawiając kursy na ten mecz sugerowali się głównie aktualnym rankingiem FIFA w którym to Polska zajmuje 6 miejsce, natomiast Urugwaj to „dopiero’ 17 drużyna. Ja bym jednak tak bardzo nie sugerował się tym rankingiem, gdyż za nami są takie ekipy jak Francja, Hiszpania czy Włochy moim zdaniem mocniejsze ekipy od naszej narodowej. Poza tym na 19 miejscu jest Dania, która w eliminacjach rozbiła nas aż 4-0. Pomijając ten mecz z Duńczykami Polska bardzo dobrze wypadła w eliminacjach i pewnie awansowała na mundial. Urusi tymczasem wypadli moim zdaniem jeszcze lepiej, gdyż zajęli drugie miejsce w Ameryce Południowej, wyprzedzając m.in. Argentynę, Kolumbie i Chile. Goście przyjechali niemal w takim samym składzie jakim grali na eliminacjach. Zabrakło co prawda Lusia Suareza, ale akurat on jest bez formy dlatego nie można tu mówić o osłabieniu. Co najważniejsze dla Urusów w formie jest Cavani, który będzie postrachem naszej obrony. Co do naszej kadry to zabraknie liku ważnych ogniw. Kontuzjowani są: Piszczek, Milik a Lewandowski zmaga się drobnymi urazami i nawet on sam mówi, że jest przemęczony i potrzebuje odpoczynku dlatego Nawałka nie powinien ryzykować i wystawić kogoś innego. Brak Lewandowskiego dla naszej kadry to spora strata dlatego faworytem moim zdaniem w tym meczu będą goście, którzy wygrają mecz z nami.