W 34 kolejce hiszpańskiej Primera Division zmierzą się ze sobą zespoły Rayo Vallecano i Valencia. Dla gości będzie to bardzo ważne spotkanie i uważam, że nie zawiodą. Ekipa Rayo z dorobkiem 41 oczek zajmuje 11 lokatę i poza usatysfakcjonowaniem swoich kibiców zupełnie już o nic nie gra. W ostatnich 3 spotkaniach zdobyła 3 punkty. Po sromotnej porażce 1-6 w celcie, pokonali u siebie Almerię 2-0, a w ostatniej kolejce przegrali w Sevilli 2-0. Na własnym stadionie maja bilans meczy 7-1-8, co daje im 14 miejsce w lidze, pod względem zdobyczy punktowej u siebie. Ogólnie jest to drużyna bezkompromisowa, w całym sezonie zremisowała raptem 2 razy. Nie mając nic do stracenia dzisiaj z pewnością również będą dążyli do rozstrzygnięcia meczu, ale wg mnie są zbyt słabi, by sprostać Valencii, która w przeciwieństwie do nich jest zdecydowanie bardziej zmotywowana. W tym momencie "Nietoperze" są na 5 pozycji, jednak jeśli dzisiaj wygrają przeskoczą Sevillę o 2 punkty, a tym samym będą na miejscu dającym grę w kwalifikacjach do LM. W ostatnich 3 meczach Valencia zdobyła 6 punktów, ale na drodze stanęła jej Barca i to na Camp Nou. Wcześniej wygrali u siebie z Levante 3-0, a w ostatniej kolejce rozgromili na własnym stadionie 4-0 Granadę. Na wyjazdach mają niezły bilans 6-6-4. Oprócz motywacji ważnym argumentem przemawiającym na korzyść gości są dzisiejsze absencje Rayo. Nie zagrają m.in: Baena (25/1), Baptistao (23/7), Ba (20/0), Lica (19/0), Amaya (17/1). Natomiast w Valencii wszyscy są gotowi do gry. Myślę, że po bardzo widowiskowym spotkaniu goście wywiozą 3 punkty.