Jeden z czterech meczów ćwierćfinałowych Ligi Europejskiej rozgrywany o godzinie 21:05. Na stadionie w Lipsku czeka nas bardzo ciekawe spotkanie, bowiem zarówno ekipa z regionu Saksonii jak i Francuzi wyeliminowali trudnych i wymagających rywali, pokazując to, że zasłużyły na udział na tym etapie rozgrywek. Dla Lipska to pierwszy sezon w europejskich pucharach w swojej historii i zdążył już udowodnić, że to dobry występ i ma duże rezerwy. Nie jest to jednak pierwsza rywalizacja dla Niemców w tym sezonie z ekipą francuską. W fazie grupowej Champions League Red Bull rywalizował z AS Monaco. U siebie zremisował 1:1, na wyjeździe gromiąc rywali 4:1. Jeśli chodzi o sytuację ligową obie ekipy zajmują obecnie miejsca dające prawo gry w przyszłym sezonie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, czują jednak oddech rywali na plecach, przed którymi będą musieli się bronić. Marsylia w Niemczech nie czuje się zbyt dobrze, bowiem w swojej historii nie potrafiła tu zdobyć bramki przeciwko Bayernowi czy Borussii, jednak Lipsk grał w tym sezonie w pucharach na własnym boisku i jeszcze ani razu nie potrafił zachować czystego konta. Mimo wszystko Niemcy są tu faworytem, potrafią zdominować rywala, nawet większego i bardziej utytułowanego, tak jak zrobił to niedawno z Bayernem Monachium. Uważam, że Lipsk nawet bez kapitana Orbana da radę pokonać Marsylię, gdzie prawdopodobnie nie zagrają Thauvin i Mandanda, a więc jedni z najważniejszych graczy i uczyni kolejny krok w swojej historii