Rewanżowe spotkanie o superpuchar Hiszpanii i mecz pomiedzy Realem Madryt a Barceloną.W zdecydowanie lepszej sytuacji są piłkarze Barcelony, którzy znacznie lepiej rozpoczęli obecny sezon od Królewskich. Podopieczni Jose Mourinho będą robić jednak wszystko, aby rozstrzygnąć losy rywalizacji na swoją korzyść. Mistrzowie Hiszpanii już dawno nie zaliczyli tak słabego startu do sezonu. Zespół Jose Mourinho nie tylko uległ Barcelonie, ale zdobył także zaledwie jeden punkt w dwóch pierwszych kolejkach nowego sezonu. Najpierw tylko zremisował na Bernabeu z Valencią, a w ostatni weekend sensacyjnie przegrał na wyjeździe z Getafe. Real ma już pięć punktów straty do prowadzącej w tabeli Barcelony, która zwyciężyła w obu dotychczasowych meczach ligowych. Najpierw rozbiła 5:1 na Camp Nou Real Sociedad, a w ostatniej kolejce pokonała 2:1 w Pampelunie tamtejszą Osasunę, choć jeszcze na kwadrans przed zakończeniem meczu, przegrywała 0:1. Królewscy do środowego rewanżu będą mogli przystąpić w najsilniejszym składzie. Gotowy do gry jest Pepe, który w środku obrony zastąpi Raula Albiola. Duże szanse na występ od pierwszej minuty ma Karim Benzema. Do dyspozycji Mourinho będzie także zakontraktowany w poniedziałek Luka Modrić. Największym zmartwieniem trenera Barcelony Tito Vilanovy jest sytuacja zdrowotna Carlesa Puyola, który w meczu z Osasuną doznał złamana kości policzkowej. Kapitan Dumy Katalonii normalnie trenuje z zespołem, ale jego występ przeciwko Realowi stoi pod znakiem zapytania. Na debiut w drużynie cały czas czeka Alex Song, który mecz w Pampelunie przesiedział na ławce rezerwowych. Barcelona jest faworytem tego meczu jest w tej chwili lepszym zespołem tworzy zgrany kolektyw i ma większe indywidualności w swoim zespole. Real pokazał w lidze że jest bez formy więc Barcelona jest tutaj faworytem.