Rewanżowe spotkanie Pucharu Króla, które zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż awans jest wciąż otwartą kwestią, tym bardziej, że w pierwszym meczu na Camp Nou padł remis 1-1 a Barcelona w pierwszej połowie wyglądało dość blado na tle Realu. Było to jednak spowodowane brakiem m.in Messiego na boisku, bo w drugiej połowie gra Barcelony wyglądała już całkiem inaczej. Dziś nie ma już mowy o kalkulacji dlatego obaj trenerzy rzucają wszystko co mają najlepsze. W ostatnich meczach to real stwarzał wrażenie bycia w lepszej formie, ale cieniem kladzie się jednak porażka ze słabiutką Girona przed własną publicznością 2-1. Barcelona tymczasem zanotował kilka remisów w meczach ligowych, m.in z Valencią i Bilbao ale klasa obu tych rywali w porównaniu z Girona jest nieporównywalna. Moim zdaniem faworytem tego pojedynku jest Barcelona, która w tym sezonie wygrała już kilka ważnych meczów w delegacji w tym w ostatniej kolejce z Sevilla 4-2. Myślę, że dziś Barcelona jest w stanie pokonać grający w kratkę Real. Przewidywane składy: Real: Navas – Carvajal, Ramos, Varane, Reguilon, Casemiro, Kroos, Modrić, Vinicius, Benzema, Lucas Barcelona: Ter Stegen – Roberto, Pique, Lenglet, Alba, Rakitić, Vidal, Busquets, Dembele, L Suarez, Messi.