Bukmacherzy nie dają najmniejszych szans Legii na zdobycie w tym meczu choćby punktu. Nie ma jednak co się dziwić patrząc na formę legii i jej pozycje w ligowej tabeli. Tymczasem Real po serii remisów w ostatniej kolejce zdecydowanie pokonał Betis gromiąc ich na wyjeździe aż 6-1. Co prawda w najwyższej formie nie są tacy piłkarz jak Ronaldo czy Benzema, ale taki mecz jak z Legią jest dla nich doskonałą okazją na przełamanie się. Tym bardziej, że Legia w defensywie spisuje się słabiutko, bowiem w 2 pierwszych meczach grupowych straciła łącznie 8 bramek w tym aż sześć w meczu z Borussią przed własną publicznością. W naszej słabiutkiej lidze legia na 12 spotkań straciła aż 15 bramek co najdobitniej świadczy o słabej grze defensywy. Skoro Legia straciła z Borussią, która nie jest jeszcze w najlepszej formie aż 6 bramek to tym bardziej z Realem na Santaigo Beranbeu powinna dziś stracić ich mniej więcej tyle samo przy optymistycznych założeniach. Real ma mocniejszą kadrę od Borussi i dziś będzie chciał zrekompensować swoim kibicom ostatnie słabe występy przed własną publicznością i rozgromić Legię i na to właśnie liczą ich kibice i się za pewne nie zawiodą. Legia nie ma argumentów w tym meczu dlatego stawiam na 6 lub 7 zero dla Realu, czyli sporą ilość bramek w meczu. Myślę, że over 5,5 i tak jest bezpiecznym typem. Przewidywane składy: REAL (4-3-3): Navas – Danilo, Varane, Pepe, Marcelo, Kroos, Kovacic, Isco, Cristiano Ronaldo, Bale, Morata LEGIA (4-2-3-1): Malarz – Bereszyński, Rzeźniczak, Czerwiński, Hlousek, Guilherme, Jodłowiec, Odjidja -Ofoe, Kucharczyk, Radović, Nikolić.