Real wraca do swych ulubionych rozgrywek, chcąc być pierwszą ekipą która obroni tytuł. Faza grupowa w ich wykonaniu rewelacyjna nie była, poziom ofensywny jak zwykle w ich wykonaniu był bardzo wysoki, ale mocno szwankowała defensywa. Ostatnio z formą też nie było najlepiej ale Zizou wreszcie ma do dyspozycji wszystkich 24 zawodników co powoduje ogromna rywalizację na treningach z korzyścią dla wszystkich. Tutaj za wiele nie ma co pisać Real jest taką ekipą że jak zagra na swoje intensywności to jest nie do zatrzymania szczególnie u siebie, według wiele tutaj ma być naciskanie na rywala przez 90 minut i zrobienie już dzisiaj kroku do awansu. Napoli jest ostatnio w świetnej formie, notując fantastyczną serię bez porażki, i to wszystko prezentując na boisku swój ofensywny styl. To jest dla nich ogromny sprawdzian i test na to ich tak naprawdę stać. Ofensywnie to ten zespół ostatnio bardzo wysoka półka dlatego nie spodziewam się tutaj defensywny i czekanie bo to nie ich mocny punkty bo przy tej skuteczności są braki w defensywie szczególnie z mocnymi ekipami tych błędów jest naprawdę pokaźna ilość: Torino 5:3, Fiora 3:3, to wszystko dodatkowo przed własną publicznością. Szczerze to nie wiem czego po tym spotkaniu się spodziewać, jeśli Real zagra swoje, ze swoją intensywnością to jest wstanie jak najbardziej załatwić sprawę już dzisiaj. Jak wspomniałem największym problemem może być dla nich defensywa, bo ofensywnie miejsca brakować nie powinno. Przypomniał mi się teraz mecz z Sevillą na Santiago Bernabeu w Pucharze Króla ze względu na to że te ekipy są do siebie podobne (Sevilla â Napoli) bazujące właśnie na wysokim pressingu i intensywności i właśnie grając swoją piłkę Real rozegrał wówczas najlepszy mecz w sezonie pokonując świetną ekipę Sampaoliego 3:0.