Zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Real, który ostatnio prezentuje bardzo dobrą zwłaszcza w meczach przed własną publicznością. Królewscy bowiem w 3 ostatnich meczach w Madrycie zdobyli komplet punktów strzelając w tych spotkaniach łącznie aż 18 bramek. Na pierwszy rzut oka Gijon, który obecnie jest na 18 miejscu i w ostatnich 4 meczach zanotował same porażki powinien wyjechać z Madrytu z podobnym bagażem bramek jak Rayo. Nic bardziej mylnego, gdyż Gijon ma zupełni inny styl gry z rywalami z górnej półki dlatego nie spodziewam się raczej gradu bramek. Gijon ustawi się dziś ultradefensywnie nastawiając się na sporadyczne kontry, gdyż tylko tak może coś ugrać w Madrycie a raczej nie przegrać wielką różnicą bramek. Bukmacherzy prognozują wysoką wygraną Realu. Biorą jednak pod uwagę ostatni mecze Realu u siebie, gdzie drużyny poszły na nierówną wymianę ciosów z Królewskimi i to się dla nich źle skończyło. Gijon tak dziś nie zagra a Real będzie zmuszony do gry pozycyjnej co nigdy nie było mocną stroną Realu. Gospodarze zagrają dziś bez Ramosa, ale on akurat dziś był by najmniej potrzebny, gdyż Gijon nie będzie dziś często gościł pod polem karnym Królewskich. Goście na wyjazdach ostatnio mają fatalny bilans, gdyż przegrali 5 ostatnich spotkań, ale w żadnym nie stracili więcej niż 2 bramki. Real za pewne wygra ten mecz ale co najwyżej 3 lu 4 do zera. Typ na under 4,5 moim zdaniem bardzo zachęcający. Przewidywane składy: Real (1-4-2-3-1): Navas – Marcelo, Pepe, Varane, Carvajal – Modrić, Kroos – Cristiano Ronaldo, Isco, Bale - Benzema Gijon (1-4-2-3-1): Pichu Cuellar – Lopez Blanco, Mere, Hernandez, Lora – Mascarell, Cases – Menendez, Halilović, Carmona - Sanabria