Real w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wydaje mi się, że w momencie zdobycia Ligi Mistrzów po raz drugi z rzędu, co nie udało się wcześniej żadnemu zespołowi w historii tych elitarnych rozgrywek, Real osiągnął szczyt możliwości w tym składzie. I rzeczywiście sprawdza się, Real gra przeciętnie, zwłaszcza u siebie, remisuje dużo meczów. Ostatnie dwa mecze Realu to dwa remisy po 2-2 z Celtą Vigo na wyjeździe oraz w rezerwowym składzie z Numancią u siebie. Z kolei drużyna Villareal w ostatnich 5 spotkaniach przegrali tylko jeden mecz na wyjeździe z Leganes 1-0. Ostatnie trzy mecze Realu z Villareal u siebie to odpowiednio: 1-1, 3-0 oraz 1-1. Widać wyraźnie, że Villareal jest trudno drużyną dla Realu w bardzo dobrej formie, a co dopiero dla Królewskich, którzy przechodzą swoisty kryzys formy. Wydaje mi się, że Real wygra ten mecz, lecz minimalnie. Typuję w tym meczu 2-1 lub 3-1.