No i zaczynamy kolejny tydzień, tym razem chciałbym skupić się na kończącym 5 kolejkę portugalskiej ligi spotkaniu pomiędzy Rio Ave a Sportingiem Lizbona. Ja w tym spotkaniu stawiam na gości, czyli ekipę ze stolicy kraju. Rio Ave jak na razie jest outsiderem rozgrywek, ma tylko 1 punkt, a w 75% swoich spotkań zawodnicy tego klubu przegrywali. Nie pomagał im atut własnego boiska, przegrali u siebie nawet ze słabiutkim Olhanense. Drużyna jest rozbita, brak w niej klasowych zawodników, niewątpliwie jest kandydatem do spadku. Z Kolei Sporting Lizbona, od tego sezonu budowany jest przez Domingosa Pacience, który w poprzednim sezonie doprowadził osłabioną wcześniej Bragę do finału LE. Teraz rozpoczął pracę w Lizbonie i chcę zbudować wielki zespół. Początki nie były najlepsze, porażka m.in. z Martimo, jednak drużyna z meczu na mecz gra lepiej. Awansowała również do fazy grupowej LE, a w pierwszej kolejce tych rozgrywek pokonała na wyjeżdzie FC Zurich 2-0. Do drużyny w okienku transferowym dołączyło wielu dobrych piłkarzy, takich jak: Oguchi Onyewu czy ofensywni Diego Capel, Jeffren Suarez, Ricky van Wolfswinkel, Stijn Schaars czy Waleri Bojinow. A w drużynie przecież są jeszcze m.in Janick Djalo czy MatAÂas FernA!ndez. Widać, że formacja ofensywna jest bardzo silna i powinna zagwarantować bramki. A defensywa w spotkaniu z FC Zurich udowodniła, że umie grać efektywnie z tyłu. Warto dodać, ze kursy u bukmachera na zwycięstwo gości spadają. Wydaję mi się, że Sporting jest dziś faworytem i pewnie wygra. Ich forma idzie w górę, a drużyna ma kilku klasowych zawodników. Liczę na ich zwycięstwo. Mój typ na dokładny wynik 0-2.