Pierwsze z półfinałowych spotkań Pucharu Polski. Ruch Chorzów zagra u siebie z Legią. Gdyby spojrzeć na spotkanie pod kątem ligowym to wojskowi kroczą pomału..pomału w stronę zdobycia mistrzostwa kraju, a chorzowianie pomału coraz bardziej w dół. W ostatniej kolejce ligowej zostali rozbici przez Podbeskidzie 1:3, na własnym terenie, i jeśli utrzymają tak fatalną passę za chwilę będzie im groziło widmo spadku. W roku ubiegłym Ruch i Legia spotkały się chwilę później bo w rundzie finałowej, gdzie Legia rozbiła niebieskich aż 3:0, a warto nadmienić że los styka ich ze sobą już od 2009 roku. Jeśli wojskowi utrzymają tak dobrą grę w pucharach będzie to ich 3 tytuł z rzędu. W sumie od początku takich rozgrywek mają już 15 takich triumfów, wynik trzeba przyznać jedyny w swoim rodzaju. Co dziś mogą zagrać chorzowianie by wyjść zwycięsko? Myślę że na niewiele pozwoli im rywal. W zespole plaga osłabień: nie zagra kontuzjowany Sultes, Sadlok. Nie zobaczymy również Zieńczuka i Straki. W Legii nie zagra Bereszyński, Ljuboja, Wawrzyniak, Kuciak i Kosecki ale zaplecze i ławkę rezerwowych stołeczny klub ma dobry. Pierwsze z półfinałowych spotkań powinno spokojnie należeć do legionistów. Zaliczka przed rewanżem na pewno się przyda.