Dziś o 18:30 na Veltins Arena miejscowa ekipa Schalke Gelsenkirchen podejmować będzie rekordowego mistrza Niemiec, Bayern Monachium. Faworyt może być tylko 1, a jest nim oczywiście Bayern. W spotkaniach ligowych w Niemczech nie ma chyba meczu, w którym nie można by było uznać Bawarczyków za tych, którzy w momencie rozpoczęcia meczu są faworytami spotkania. Schalke na chwilę obecną ma na koncie tylko 7 oczek i zaledwie 10 lokatę. Przyczynił się do tego remis i po 2 porażki i zwycięstwa. Ekipa gospodarzy na razie strasznie zawodzi. Lekarstwem na to ma być Kevin-Prince Boateng, którego miejscowi sprowadzili z AC Milan. Bilans bramkowy 7-9 nie napawa w żadnym momencie optymizmem. Bayern z kolei po 5 meczach ma 13 oczek poprzez 4 wygrane i dość kuriozalny remis z Freiburgiem. 9 goli strzelonych wrażenia nie robi bowiem Bawarczycy potrafili przecież nie dawno wygrywać nawet takimi rezultatami w 1 meczu. Jednak jak to bywa od kilku lat, Bayern ma najlepszą obronę w lidze. Dodajmy do tego, że Dante sam skierował piłkę do własnej bramki, więc gdyby nie to była by stracona tylko 1 bramka. Mecz ten jest ciekawy przede wszystkim dlatego, że grają 2 mocne ekipy oraz dlatego, że naprzeciw sobie staną 2 bracia Boateng. Ciekaw jestem jak potoczy się los 1 i 2 w tym meczu. Oby byłą ciekawa aura i kilka bramek.