W jutrzejszym meczu 6 kolejki rumuńskiej I Ligi zmierzą się ze sobą zespoły Sepsi i lider CFR Cluj. Po znakomitych meczach z Celticem w eliminacjach Ligi Mistrzów Cluj wraca na ligowe podwórko. Są w znakomitej formie, niepokonani od 10 meczów, są już o krok od fazy grupowej Champions League, więc myślę, że na fali zwycięstw ograją jutro drużynę Sepsi. Gospodarze w tym sezonie ligowym zremisowali aż 4 mecze na 5, raz wygrali, więc podobnie do Cluj, są niepokonani, ale Cluj wygrało 4 a zremisowało 1. W dodatku Sepsi ma stosunek bramek 4:3, a Cluj aż 13:3 co świadczy o ich wysokiej skuteczności w ataku. W poprzednim sezonie Cluj zdobyło mistrzostwo kraju, przerywając dominację FCSB, a Sepsi grało w grupie mistrzowskiej, ale nie popisali się, bo na 10 meczów zremisowali 1, a resztę przegrali... W historii meczów bezpośrednich między tymi zespołami Cluj deklasuje Sepsi. Rozegrali do tej pory 8 meczów, z czego 7 wygrali a 1 zremisowali. Sepsi nigdy nie pokonało Cluj i nic nie wskazuje na to, żeby jutro się tak stało, choć mogą próbować grać na remis i to jedyne zagrożenie dla mojego typu.