Ćwierćfinałowe spotkanie piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan drużyna ze stolicy Andaluzji podejmie Bayern. Zdecydowanym faworytem jest mistrz Niemiec, który podchodzi do tego spotkania po demolce na Allianz Arenie i zwycięstwie nad Borussią Dortmund 6:0. Już do przerwy było 5:0. Sevilla podejdzie do tego spotkania po remisie u siebie z FC Barceloną 2:2. Warto dodać, że to goście, ekipa z Katalonii musiała w końcówce gonić wynik, bo do 87 minuty Sewilla prowadziła 2:0. Straciła jednak komplet punktów i skomplikowała sobie sytuację w tabeli. W 1/8 finału tych rozgrywek obydwie ekipy miały rywali na zupełnie innych poziomach. Gospodarze wyeliminowali Manchester United, po remisie u siebie 0:0 wygrali na Old Trafford 2:1. Bohaterem tamtego meczu był Wissam Ben Yeder, rezerwowy, zdobywca obu goli. Bayern za rywala miał Besiktas Stambuł, rewelację w swojej grupie. Po wygranej na Allianz Arenie 5:0 wygrali w Stambule 3:1. W 5 ostatnich meczach Bayernu zawsze padały minimum 3 gole. Raz tylko przegrali na stadionie w Lipsku 2:1, poza tym 4 wygrane. Jeśli chodzi o Sewillę to różnie to bywało. Zwycięstwo, 2 remisy i 2 porażki. Grają w kratkę. Stawiam na Bayern, bo oni na tę chwilę są lepsi i jadą do Sewilli po zwycięstwo.