Po wczorajszym spotkaniu Atletico i Barcelony dziś ponownie na tapetę biorę spotkanie w pucharze Hiszpanii. Tym razem na przeciw siebie stają Sevilla - Espanyol. W 1 meczu to goście wygrali 3-1 co było nie lada zaskoczeniem. Czy stać gospodarzy na odrobienie strat i awans? Moim zdaniem jak najbardziej. Decydujące znaczenie ma tutaj miejsce rozgrywania spotkania - u siebie Sevilla jak bardzo silna, w spotkaniach ligowych na 10 rozegranych spotkań zanotowali 7 wygranych oraz 3 remisy tracąc w tych pojedynkach zaledwie 5 bramek. Na drugim biegunie w klasyfikacji wyników osiąganych w delegacjach znajduje się Espanyol. Zawodnicy z Barcelony pod tym względem są najgorsi w lidze co obrazuje fatalny bilans 1-2-6. Dodatkowym faktem przemawiającym za gospodarzami jest stosunek bezpośrednich starć. W 2014 roku Sevilla wygrała 2 razy (2-1 oraz 4-1) a ogólnie zwycięsko wchodziła z 4 ostatnich konfrontacji. Przy niespodziewanym rezultacie 1 spotkania dziś gospodarze są w stanie wygrać 2:0 i awansować. Przemawiają za nimi żywiołowe trybuny i kibice, forma, skład, piłkarska jakość oraz przede wszystkim motywacja. Zapowiada się naprawdę ciekawy i energetyczny mecz. Warto zarezerwować czas aby na własne oczy obejrzeć ten pojedynek. Początek o 22:00. Typuję 2:0 lub 3:1 i dogrywkę. Polecam i zapraszam.