Sevilla w ostatni czwartek rozegrała słabe spotkanie z Valencia w 1/2 Ligi Europy i była b.bliska roztrwonienia 2 brankowej zaliczki z pierwszego meczu. Do 94 przegrywała 0:3 co oznaczało awans gości, ale wtedy MBia strzelił głową gola w akcji rozpaczy. Sevilla musi wracać do bardziej szarej rzeczywistości i zapewnić sobie piąte miejsce w La Liga, które oznaczać będzie start w późniejszej rundzie Ligi Europy. Ligę Mistrzów trener Emery poddał bez walki tydzień temu gdy w Bilbao z Atletic wystawił mocno rezerwowy skład. Athletic wygrał wczoraj swoj mecz,więc nawet zwycięstwo dziś nie zmniejszy 6pkt straty do 4-rtego Athletic. Villareal w ostatniej kolejce prowadziło z Barceloną 2:0 w 2-giej połowie, strzeliło w sumie 4 gole i ...przegrało. Myślę,że wpłynie to na pewność siebie i nastawienie przed tym spotkaniem. Sevilla nie licząc ostatniego oddanego walkowerem meczu, była najlepszą drużyną La Liga w ostatnich 10 spotkaniach(9 zwyc), goscie, od 2 miesięcy grają dość przeciętnie. Przegrali 2 ostatnie mecze i przegrali z Sevilą u siebie 1:2. Sevilla wygra ponownie.