W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy spotkają się ze sobą drużyny Sevilli i Zenitu. Faworytem tego meczu są gospodarze, którzy wywalczyli to trofeum przed rokiem. W poprzedniej rundzie Sevilla pewnie wyeliminowała Villarreal, wygrywając 3-1 i 2-1. W lidze hiszpańskiej również spisuje się dobrze, gdyż zajmuje 5 pozycję. Jednak najważniejszym celem dla klubu jest awans do Ligi Mistrzów. W tym momencie mają 4 oczka straty do 3 miejsca gwarantującego bezpośredni awans i 3 do lokaty dającej możliwość gry w kwalifikacjach. Zatem o wiele łatwiejszym sposobem dostania się do elity europejskiej może okazać się wywalczenie pucharu Ligi Europy. Sevilla jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji. W ostatnim meczu ligowym zremisowała u siebie 2-2 z Barceloną, a wcześniej miała serię 5 zwycięstw z rzędu. Na własnym stadionie zawodnicy trenery Emery'ego spisują się znakomicie. W lidze nie ponieśli jeszcze porażki i mają bilans meczy 11-5-0. Natomiast piłkarze Zenitu raczej nie muszą się martwić o udział w LM w przyszłym sezonie, gdyż pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski. Na 7 kolejek przed końcem w ligi rosyjskiej są liderem i mają 8 punktów przewagi nad 2 zespołem. W poprzedniej rundzie LE Zenit z trudem uporał się z Torino. Co prawda w 1 meczu wygrali 2-0, ale we Włoszech przegrali 0-1. Jednak głównym problemem trenera Villasa Boasa będą absencje kilku jego podstawowych zawodników. Na boisko nie wybiegną: Hulk (22/12), Danny (22/3), Criscito (19/2), Smolnikov (18/4) i Faizulin (13/0). natomiast w drużynie Sevilli nie zagra bramkarz Beto (18), a niepewny jest występ Carrico (25/0). Biorąc pod uwagę formę gospodarzy, ich motywację oraz braki kadrowe gości, uważam, że Sevilla odniesie dzisiaj zwycięstwo.