Dwunasta kolejka T-Mobile Ekstraklasy, wielkie otwarcie kolejnego stadionu do EURO 2012 tym razem we Wrocławiu gdzie miejscowy AÅ¡ląsk podejmie Lechie Gdańsk. W meczu przyjaźni na trybunach zobaczymy komplet ponad 40 tysięcy kibiców, który także będzie miał swój wpływ na to spotkanie. Ze względu na to, że AÅ¡ląsk jest liderem a Lechia jest dopiero dziesiata w tabeli to gospodarze są brani w role faworyta, ja sprawe widze inaczej. Myśle, że najprawdopodobniejszy wynik w tym spotkaniu to podział punktów, a Lechia ma po swojej stronie więcej atutów. Forma obydwu zespołów przemawia za "biało-zielonymi", którzy nie stracili bramki od 3 spotkań a jeśli w poprzednich spotkaniach tracili to tylko po jednej. Wojciech Pawłowski - 18 latek, który dostał szanse od trenera Tomasza Kafarskiego pokazał że ma wielki potencjał i zagrał trzy kapitalne spotkania z rzędu nie raz ratując Lechie przed utratą gola. Lechia zremisowała ostatnio z GKS'em oraz Lechem Poznań oraz wygrała w Lubinie z Zagłębiem 1:0. AÅ¡ląsk natomiast został rozbity 3:0 przez Bełchatów oraz wymęczył zwycięstwo z beniaminkiem z Bielsko-Białej 1:0. Jaki wpływ może mieć na gre obydwu drużyn nowy stadion i komplet widzów? AÅ¡ląsk - wielka presja, wielu z piłkarzy poraz pierwszy zagra przy tak licznej publiczności, myśle że trema może zjeść co nie których zawodników i będą oni zagubieni. Lechia - mecze przy tak dużej liczbie kibiców ma już za sobą. Na inauguracji PGE Areny było 35k ludzi, w następnych spotkaniach również frekwencja na poziomie 20+ tyś ludzi. Gdańszczanie są już przyzwyczajeni do wspaniałego głośnego dopingu i gry przy tylu ludziach, co stawia ich w tym meczu w lepszej sytuacji. Warto też podkreślić, że po nie najlepszym początku sezonu gwiazda drużyny Razack Traore wrócił na odpowiedni tor, i w dwóch ostatnich spotkaniach był zawodnikiem który napędzał drużyne. W Lubinie został zatrzymany przez słupek i poprzeczke, w Gdańsku przez Buricia który wyjmował jego strzały jak w transie. Wygląda na to, że do trzech razy sztuka a gwiazda Lechii w końcu musi się przełamać. Uważam, że podział punktów bądź też 1 bramkowe zwycięstwo gości to najprawdopodobniejszy wynik w tym spotkaniu.