Mistrzostwa Europy U17 to dla nas przedsmak przed zbliżającym się finałem Mistrzostw Europy którego jesteśmy współorganizatorami. W pierwszym spotkaniu naszej grupy po ciekawym meczu nasza reprezentacja była w stanie pokonać Belgię 1:0 po błędzie w defensywie rywali i dobrym zachowaniu młodego napastnika Mariusza Stępińskiego. Dzisiejszy rywal z którym musimy się zmierzyć w teorii jest właściwie najsłabszy, ale jako gospodarz turnieju na pewno łatwo skóry nie sprzeda. W swoim pierwszym meczu reprezentacja Słowenii od razu musiała wejść na "szerokie wody" i mierzyć się z Holendrami którzy dość spokojnie z nimi wygrali 3:1 przeważając w każdym aspekcie spotkania. Lecz czy to może być wyznacznik dla naszej reprezentacji? Według mnie tak, mamy lepszych zawodników w kadrze - szybkich, wybieganych, nie najgorszych technicznie a na szczególne wyróżnienie zasługuje pomocnik Karol Linetty z Lecha Poznań oraz najskuteczniejszy zawodnik naszej reprezentacji w eliminacjach Euro Mariusz Stępiński z Widzewa Łódź. W pierwszym meczu z dobrej strony pokazał się również bramkarz Oskar Pogorzelec.Warto też zwrócić uwagę na to że nasza młoda reprezentacja w ostatnich siedmiu spotkaniach przegrała tylko raz, notując sześć zwycięstw i tracąc tylko trzy bramki, a porażkę zanotowali nie z byle kim tylko z reprezentacją Hiszpanii która niespodziewanie nie awansowała do turnieju finałowego. Dla gospodarzy ten mecz jest o wszystko, dla nas o awans do półfinału i wydaje mi się że damy radę spokojnie ten mecz wygrać i stawiam tutaj na wynik 2:0.