Rewanżowe spotkanie pomiędzy St Josephs z Gibraltaru oraz B36 Tórshavn z Wysp Owczych.Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1-1,dziś powinno być podobnie według mnie, poziom obu ekip jest podobny, grają wyrównaną piłkę i gdzieś, gdzie ma dojść do dogrywki, to może być to spotkanie. St Josephs w lidze krajowej zajęli trzecie miejsce ze stratą 11 oczek do lidera Lincoln. Średnio tracili 1 gola na mecz, więc dziś podejrzewam że będzie podobnie, na pewno stracą gola, a jako że grają u siebie, strzelą również coś. Na wyjeździe w poprzednim, pierwszym meczu gdzie grali na wyjeździe, zremisowali 1-1 jak pisałem prędzej. Gola dla Torshavn strzelił z rzutu karnego Cieslewicz w 33, a wyrównał w 41 również z rzutu karne Boro, i jak widać pierwsza połowa przesądziła o wyniku całego spotkania. Dziś myślę, że 1-1 również padnie, może bramki nie zostaną strzelone w pierwszej połowie, jak w pierwszym meczu, ale wynik jak najbardziej prawdopodobny.