W 9 kolejce angielskiej Premiership Sunderland podejmie Arsenal i to goście są uznawani za zdecydowanych faworytów tego starcia. W poprzednim sezonie Kanonierzy gładko wygrali tu 3:1, a u siebie 4:1. Sunderland jest rozbity po ostatniej druzgoczącej porażce 0:8 z Southamptonem. Aktualnie wiec w tabeli z 8 punktami plasuje się na 17 lokacie, tuż nad strefa spadkową. Nic nie zapowiadało takiego pogromu, gdyż wczesniej Sunderland wygrał 3:1 ze Stoke i remisował po 0:0 ze Swanseą i Burnley oraz 2:2 z Tottenhamem. Pewnym jest, że w tym sezonie głównym celem zespołu jest utrzymanie i na walkę o nie się zapowiada. Choć trzeba pamiętać, że w tym sezonie na włąsnym terenie przegrali tylko w Capitol Cup, 1:2 ze Stoke, w Premiership zaliczyli zwycięstwo i 3 remisy. Gorzej wiedzie im sie na wyjazdach gdzie zaliczyli 2 remisy i 2 porażki. Natomiast Arsenal słabo zaczął rozgrywki Premiership, bo aktualnie z 11 punktami plasuje się na 7 lokacie. W sridku tygodnia wygrali ważny mecz w Lidze Mistrzów z Anderlechtem 2:1. W Premiership mieli oni ostatni kilka ciężkich spotkań. W poprzedniej kolejce uratowali remis z Hull zdobywajac gola na 2:2 w końcówce meczu. Wcześniej przegrali 0:2 z Chelseą, zremisowali 1:1 z Tottenhamem i pokonali 3:0 Aston Villę. W 4 dotychczasowych wyjazdowych ligowych spotkaniach Kanonierzy zaliczyli więc zwycięstwo, 2 remisy i porażkę. Jeśli mają zamiar włączyc się do walki o podjum muszą zacząć wygrywać i dziś jest ku temu doskonała okazja, gdyż Sunderland zdruzgotany ostatnią porażką 0:8 mógł nie zdążyć się jeszcze otrząsnąć. Moim zdaniem Arsenal góruje nad rywalem pod każdym względem i dziś ma zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo. Dlatego też typuję wygraną gości.