W poniedziałkowy wieczór w ramach 29 kolejki angielskiej Premier League 9 w tabeli Swensea podejmuje 5 Liverpool. Drużyna Swansea zgromadziła do tej pory 40 oczek i może być już spokojna o utrzymanie. Trener Garry Monk może być zadwolony z postawy swojego zespołu gdyż do końca rozgrywek pozostało jeszcze 10 kolejek a jego zespół jest bliski pobicia swojego rekordu z sezonu 2012/13 w którym to walijska drużyna zdobyła 47 oczek. Swansea zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli gospodarzy (siedem zwycięstw, cztery remisy oraz trzy porażki) z bilansem bramkowym 19:15 oraz dorobkiem punktowym 25 punktów. The Reads w ostatnich tygodniach w lidze prezentuję się wyśmienicie. Ostatniej porażki Liverpool doznał w połowie grudnia przegrywając 3-0 z MU. Od tego czasu z drużyna Rodgersa wygrała 9 spotkań oraz 3 zremisowała. Co więcej goście od pojedynku z czerwonymi Diabłami nie stracili nawet bramki w spotkaniach wyjazdowych a rozegrali ich 5. Warte uwagi jest również to że Liverpool wygrał swoje ostatnie cztery mecze pokonując nie byle kogo bo 3:2 Tottenham Hotspur, 0:2 Southampton, 2:1 Manchester City i 2:0 Burnley. W pierwszym meczu tych drużyn na Anfield Liverpool wygrał 4-1. Goście pokaują w ostatnich tygodniach że będą liczyć się w walce o miejsca dające prawo gry w Lidze Mistrzów a dzisiejsza wygrana może spowodować że zbliżą się do czołówki i do wicelidera będą tracić już tylko 4 oczka. Sądzę że w dziś zobaczymy czeka nas ciekawy spektakl z którego ostatecznie zwycięsko wyjdą piłkarze z Liverpoolu.