Poczynamy poważną walkę o elitarną Ligę Mistrzów, w tej rundzie do rywalizacji przystępują poważne marki, w jednym ze strać Shakhtar będzie podejmować Szwajcarski Young Boys. Gospodarze przystępują do tego starcia bez twórcy tej ekipy na ławce trenerskie Lucescu, ale postawiono na trenera z podobnym pomysłem na grę Portugalczyk Fonseca poprowadzi zespół do fazy grupowej. Widziałem już dwa mecze oficjalne tej ekipy, rozpoczęli od porażki o Superpuchar Ukrainy z największym rywalem z Kijowa, w pierwszej kolejce ograli natomiast beniaminka 4:1. Jak wspomniałem nie diametralnego zmiany stylu gry, dalej ten zespół bazuje na wielkiej technice i grze do przodu, w składzie ciągle wielu świetnych Brazylijczyków, potrafiących koronkowo rozgrywać akcje. Jakość i sposób rozgrywania w ofensywie ten zespół ma nadal ogromny. W Europejskich Pucharach regularnie grają z naprawdę solidnymi wynikami. Rok temu trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów za PSG oraz Realem i nawet z takimi rywalami grali swoją piłkę do przodu stąd min. hokej z Realem 3:4 to pokazuje ile jakości maja w ofensywie. Świetnie zagrali w Lidze Europejskiej gdzie doszli do ćwierćfinału przegrywając z późniejszym triumfatorem Sevillą a wszystkie mecze pucharowe bardzo overowe. Początek sezonu to zapewne słabsza forma defensywy tak jak to miało miejsce przed rokiem w eliminacjach gdzie zremisowali tutaj z Rapidem 2:2, ofensywa z takimi indywidualnościami cały czas ma moc. Goście podejmują kolejną próbę wywalczenia historycznego awansu, przed rokiem nie mieli szansa w dwumeczu z AS Monaco przegrywając dwumecz 7:1. Zespół bazuje na otwartej grze zresztą jak cała piłka w Szwajcarii bardzo overowa, ten zeszłoroczny mecz pokazał że brakuje im bardzo dużo jakości w destrukcji na tle takich rywal, tym bardziej że nie są stworzenie do defensywnej gry i takiej też nie spodziewam się w dzisiejszym starciu, przez cały sezon jak zwykle bardzo overowi i nagle zmiany taktyki nie będzie nawet jak spróbują grać bardzo defensywnie to im to nie wyjdzie nie ma gdzie testować. Spróbują tutaj zaatakować i coś strzelić bo na pewno Ukraińcy nie są tak strzelnym zespołem jak Francuzi