Szwedzi zapłacili za swoją defensywę grę i trzymanie wyniku z Włochami, rywal w tamtym meczu wcale tak dobrze nie wyglądał ale ta bojaźliwość w ataku zrobiła swoje za co zostali skarceni w końcówce meczu. Są w grze jeśli dziś wygrają to grając dalej, jednak trzeba przyznać że ta ekipa jest bez formy, szczególnie zaskakuje ta nieporadność w ofensywie, jeśli dobrze czytałem i oglądałem to jest to ekipa bez celnego strzału na bramkę. Dziś to się musi zmienić będą musieli podjąć ryzyko a przecież ten atak mają mocny – Ibra nic nie pokazał na tym turnieju, zmęczenie sezonem chyba robi swoje, dziś jednak dla niego ostatni mecz kadrze i czuje że ostro powalczy i pobiega a nie ma co ukrywać jest to wyśmienity gracz, partnerów w ataku też ma dobrych. Defensywa stwarza trochę pozory solidnej bo zawsze pojawia się jakiś błąd który kosztuje utratę bramki. Belgowie mogą sobie pozwolić na remis ale w takie zabawy nie będą się bawić, będą chcieli zrobić swoje i wygrać ten mecz. Mecz z Włochami pokazał kilka niedoskonałości w defensywie, Irlandczycy też swoje szanse mieli. Problem tej formacji która jest mocna obsadzona wynika z rotacji na prawej stronie defensywy oraz braku asekuracji drugiej linii gdzie większość graczy nie jest stworzona do bronienia szczególnie mam tu na myśli skrzydła. Ta reprezentacja potrafi dobrze grać w ataku pozycyjnym co będzie musiała także pokazać dziś ale będzie tez sporo szans na kontrę a to jest ich potężna broń. W takim sposób wypunktowali Irlandię a mogli wygrać wyżej, z Włochami też najlepsze okazje po kontrze min. Lukaku nie trafia z sytuacji sam na sam. Jak strzelą jako pierwsi to będą mieli mega komfort gry bo Szwedzi na pewno od razu ruszą. Czuje też ostry mecz tutaj Szwedzi nie odpuszczają, Belgowie też pod presją grają agresywnie a po jednej i drugiej stronie świetni specjaliści od stałych fragmentów gry, to też szansę na bramki.