Spotkanie 1szej kolejki grupy F mistrzostw świata. Obie reprezentacje prezentowały się bardzo przeciętnie w sparingach przed turniejem. Szwedzi zanotowali w nich bezbramkowe remisy z Peru i Danią, a Korea porażki z Senegalem (0:2), Bośnią i Hercegowiną (1:3) i remis 0:0 z Boliwią. Jak więc widać obie zaprezentowały się bardzo słabo głównie w ofensywie (tylko 1 ich bramka w tych 5 meczach) co sugeruje na pierwszy rzut oka underowy charakter ich potyczki. Jednak przyglądając się wcześniej meczom kwalifikacyjnym (o dużo większej wadze niż sparingi) to obie ekipy wyglądały dużo lepiej. Szwecja w swoich 10 meczach grupowych strzeliła 26 goli (więcej nawet niż Francja i Holandia) i straciła 9. Łącznie daje to średnią 3,5 gola w meczu z ich udziałem. Korea podczas eliminacji, w swoich 10 meczach zdobyła 11 goli tracąc 10 co daje średnio po około 1 golu strzelonym i straconym w meczu. Myślę, że tym razem słabsza forma strzelecka zespołów nie będzie miała bezpośredniego przełożenia na turniej i liczę, że przynajmniej 2 gole w tym spotkaniu zobaczymy.