Przyznam się szczerze, że kursy zaproponowane przez buki na to spotkanie zaskoczyły mnie. Spodziewałem się raczej wyrównanych kursów tym bardziej, że Szwedzi mimo, iż jest to mecz u nich będą się oszczędzać przed pierwszym spotkaniem Mistrzostw z Ukrainą. Ostatnie wyniki Szwecji są bardzo obiecujące. Szwedzi od porażki z Anglią w listopadzie 2011 roku zaliczyli 4 wygrane z rzędu, z :Bahrajnem 2-0, Katarem 5-0, Chorwacją 3-1 i w ostatnim meczu z Islandią 3-2. Jak można wywnioskować przeciwnicy oprócz Chorwacji nie byli z najwyższej półki, dlatego na Serbii zwycięska passa się zakończy. Zdecydowanie największą gwiazdą reprezentacji Trzech Koron jest napastnik AC Milan Zlatan Ibrahimović. Innymi znanymi piłkarzami Szwecji są: Kim Kallstrom (Lyon), Markus Rosenberg (Werder), Johan Elmander (Galatasaray) oraz bramkarz Andreas Isaksson (PSV). Serbowie w ostatnich dwóch meczach ponieśli porażki, ale przeciwników mieli bardzo wymagających bowiem grali z Hiszpanią 0-2 oraz w ostatnim meczu ulegli Francji 0-2. Jednak Serbowie to nie tak słaby przeciwnik na co wskazują kursy. W składzie gości jest kilku klasowych zawodników, m.in, Subotić (Borussia Dortmund), Bronislav Ivanović (Chelsea) czy zawodnik Manchesteru City – Koralov. Serbowie na tym spotkaniu kończą serię meczy towarzyskich i będą chcieli w jak najlepszych nastrojach pojechać na urlopy. Nie ma dla nich milszego wrażenia jak pokonanie uczestnika Mistrzostw Europy. Po za tym jak już wcześniej wspomniałem Szwedzi nie będą się narażać na niepotrzebna kontuzje w tym meczu dlatego nie zagrają na 100% swoich możliwości. Nie sądzę aby też Serbia zakończyła serię meczy towarzyskich z 3 porażkami na koncie. W tym meczu drużyna z Bałkanów pokaże na co ich stać i wygra to spotkanie.