Pierwszy z półfinałów ligi mistrzów. Z kursów zaproponowanych przez bukmacherów wynika, że niewielkim faworytem tego spotkania jest Tottenham ale nie do końca to widzę. Po pierwsze koguty w ostatnim czasie są kompletnie bez formy. Najlepiej świadczy o tym sobotnia porażka u siebie z West Hamem i nie ma co tłumaczyć ją „odpuszczeniem na rzecz ligi mistrzów”, bo Tottenham walczy o ligowe top 4 i jest to również bardzo ważny cel. Po kogutach po prostu widać duże zmęczenie sezonem, a problemu tego nie ma Ajax, który ma aż tydzień odpoczynku od ostatniego meczu. Po drugie w Londynie jest mały szpital. W meczu z Ajaxem zabraknie kluczowych Kanea, Son i ważnych Winksa oraz Auriera, a występ kilku graczy jest niepewny. Za to większych problemów kadrowych nie mają holendrzy. Nie ma wątpliwości, że mimo wszystko Totteham dysponuje bardzo mocną kadrą (na papierze zapewne sporo lepszą od Ajaxu) i zwłaszcza na swoim terenie będzie bardzo groźny. Niemniej ma wspomniane problemy, a Ajax w meczach z Realem i Juventusem pokazał świetną piłkę. Dlatego ogólnie myślę, że pierwszy mecz zakończy się remisem.