Dziś po południu odbędą się derby Londynu w których zmierzą się Tottenham - Arsenal. Zawsze odkąd pamiętam w derbach pada mnóstwo bramek,a mecze z reguły obfitują w wiele emocji. Gospodarze mają znakomitą formę wygrali 3 ostatnie mecze i zajmują 4 miejsce z dorobkiem 51 punktów. Garetha Bale jest w życiowej formie i strzela jak na zawołanie na koncie ma już 15 strzelonych bramek. Gospodarze na swoim boisku zanotowali 7 zwycięstw 4 remisy i 2 porażki a w bramkach to 20-13. Tottenham dzisiaj będzie osłabiony brakiem Dempseya, Sandro, Kaboula, Huddlestone’a,a pod znakiem zapytania stoi sprawa występu Defoe.Kanonierzy często zaskakują swoją formą raz ponoszą porażkę w słabym stylu a później zadziwiają swoją skutecznością i finezją w grze.W lidze idzie im coraz lepiej i w ostatnich 5 spotkaniach zanotowali 4 zwycięstwa z West Hamem, Stoke, Sunderlandem i Aston Villą.Arsenal w grach wyjazdowych zaliczył 5 zwycięstw 5 remisów i 3 porażki a bilans bramkowy w tych spotkaniach to 17-11. Goście zagrają bez Sagny i Gibbsa, którzy są kontuzjowani.Z zgrają drużyny , które zajmują 4 miejsce gospodarze i 5 goście i obie walczą o puchary na następny sezon. Na pewno gospodarze zechcą wziąć odwet za ostatnie porażki jakich doznali w dwóch ostatnich potyczkach derbowych,w których przegrali po 5-2. Wydaje mi się ,że over w tym spotkaniu jak najbardziej wskazany.