Na dobry początek 7 kolejki Premier League najciekawiej zapowiadające się spotkanie pomiędzy będącym obecnie w znakomitej formie Tottenhamem a prowadzącym w tabeli Manchesterem City. Gospodarze po dość niemrawym początku sezonu ostatnio złapali wiatr w żagle odnosząc dwa zwycięstwa z rzędu. Najpierw wygrali z Sunderlandem na wyjeździe 1-0 a następnie w takim samym rozmiarze przed własna publicznością z Crystal Palace. Manchester tymczasem po znakomitym starcie ostatnio notuje nie najlepszy okres, gdyż po porażce z Juventusem w Lidze Mistrzów przegrał niespodziewanie również w lidze z West Ham. Co ciekawe oba te spotkania Manchester rozgrywał przed własną publicznością. Dziś więc City jest podwójnie zmotywowane aby w końcu przerwać tę niemoc i sięgnąć po komplet punktów. Nie będzie to jednak łatwe. Gdyż Obywatele będą musieli radzić sobie przede wszystkim bez Davida Silvy, a także Clichy’ego, Delpha oraz Bony’ego. Gospodarze również nie zagrają dziś najmocniejszym składem, bowiem kontuzjowani są: Bentaleb, Dembele, Mason oraz Pritchard. Siłą Manchesteru jest jednak ofensywa, która wygląda imponująco z Aguero, Sterlingiem i De Bruyne na czele. Faworytem są więc piłkarze z niebieskiej części Manchesteru, którzy dziś zrobią wszystko aby przełamać się po ostatnich niepowodzeniach a nie ma lepszej okazji niż mecz drużyną która nie będzie się nastawiała tylko na obronę. Stawiam na City. Przewidywane składy: Tottenham: Lloris - Davies, Vertonghen, Alderweireld, Walker - Dier, Alli - Son, Eriksen, Lamela - Kane Manchester City: Hart - Sagna, Otamendi, Kompany, Kolarov - Yaya Toure, Fernandinho - Navas, De Bruyne, Sterling - Aguero