Chwile po godzinie 15:00 rozpocznie się spotkanie 7. kolejki Premier League. Na White Hart Line przyjedzie drużyna, która po letniej wyprzedaży spisuję się zaskakująco dobrze, będąc przed tą kolejką wiceliderem. W Tottenhamie wraz z przyjściem nowego trenera miała pojawić się nowa jakość, widoczna była ona w meczach przed sezonowych i zaledwie jednym meczu w PL, gdzie Koguty wygrały 4:0 nie pozostawiając złudzeń. Aktualnie drużyna Świętych zgromadziła aż 5 punktów więcej, od Spurs, którzy mieli liczyć się w walce o TOP 4. Southampton w ostatnich 4. kolejkach zgromadził 12 punktów, szczególnie pozytywnie może wydawać się wygrana z Swansea, która równie jak gracze Koemana są pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu. Gospodarze w ostatniej kolejce zremisowali wyjazdowy mecz derbowy z Arsenalem, taktycznie ustalenia trenera, skupiającego piłkarzy na grze z tyłu, wydawały się do pewnego momentu strzałem w 10-tkę, jednak remis w końcówce po błędzie Lameli udało się Arsenalowi wywalczyć.Tottenham w dwóch ostatnich sezonach zawsze wygrywał mecze z S'ton, liczą oni także na przełamanie w meczach na WHL, bowiem ostatnie dwa mecze przegrali z bilansem 0:4. Obrona gospodarzy znacznie poprawiła się w ostatnim meczu dlatego liczę na kontynuację dziś.