Przeglądając dzisiejszą ofertę spotkań zdecydowałem się na mecz we francuskiej Ligue 1 pomiędzy Troyes a Olympique Marsyllia. Gospodarze dzisiejszego meczu w ligowej tabeli są na samym końcu z dorobkiem zaledwie dwóch oczek. Punkty te zdobyli w meczach z Lille OSC jeden do jednego i Lorient dwa do dwóch. Reszta spotkań to same porażki. Dla przykładu w ostatnich trzech odnieśli same klęski, stracili w nich aż osiem bramek. Marsylczycy, po wczorajszym zwycięstwie PSG spadli na drugą pozycję i zapewne dzisiaj będą chcieli ją odzyskać. Po znakomitej passie z początkiem sezonu przyszła porażka z Vallenciennes i remis z Paris St. Germain. Dzisiaj nadarza się okazja by wrócić na odpowiednie tory. Czerwona latarnia zagra dzisiaj bez kilku znaczących graczy w defensywie. Zabraknie chociaż by najlepszego obrońcy Fabrice N'Sakala który jest ostoją defensywy, pauzował będzie za kartki. Dodatkowo też nie będzie obrońcy Rincona który podobnie jak Francuz pauzuje za kartki. Jak więc widać linia obrony jest poważnie osłabiona. Co do pozostałych graczy to nie będzie dzisiaj w składzie: pomocnika Thiago Xaviera (kartki), obrońcy Juliena Faussuriera i napastnika Sebastiana Graxa który ma już na koncie jedno trafienie. Jak więc widać osłabienia są duże. Co do "Olimpijczyków" nie znalazłem na stronie żadnej informacji o jakich kolwiek osłabieniach. Można więc zaryzykować i postawić na wysokie zwycięstwo gości co pozwoli wrócić im na fotel lidera.